Biznes się zmienia. Nie chodzi już w nim o przetrwanie i walkę szczurów. Chodzi o większe idee, zmieniające Twoich pracowników, klientów, Twój region. Firmy odpowiedzialne społecznie mają finalnie więcej.

CSR czyli bycie odpowiedzialnym społecznie – czy warto? Oto fakty i mity.

1.MIT: Bądźmy widoczni jako ci „dobroczynni”, nieważne ile czasu i komu tak naprawdę pomagamy.

Kiedyś społeczna odpowiedzialność biznesu kojarzyła się z wyjazdem „korpo zarządu” do domu dziecka, zakupu kilku zabawek i zrobieniu sobie zdjęcia na Facebooka. To miało tworzyć wizerunek tzw. firmy „odpowiedzialnej społecznie”. Taka była moda. Dziś to już dawno tak nie działa.

2. FAKT: CSR to długofalowa strategia.

CSR to już nie moda. To pewien styl zarządzania firmą, wpisany w jej strategię długofalowego działania. Nie przynosi zatem rezultatów od razu i nie jest też od razu rentowny.

Prowadzenie bloga też nie jest od razu rentowne (zobacz post na ten temat), ani też samo zakładanie firmy. Jeśli patrzysz na to, by rezultaty były widoczne na drugi dzień od daty rozpoczęcia działań, obawiam się, że przedsiębiorczość i zarządzanie ludźmi w ogóle nie są dla Ciebie.

3. FAKT: Długofalowa polityka odpowiedzialności biznesowej przynosi wymierne rezultaty.

Przedstawiam poniżej wyniki badań niezależnej agencji Cone z Bostonu, o których usłyszałam w zeszłym tygodniu na spotkaniu Pracodawców Pomorza w Gdyni.  Mówił o nich Tomasz Smorgowicz:

W 2011r. 52% klientów, widząc działania CSR danej firmy, podejmowało decyzję, jaki produkt kupić lub gdzie ogólnie robić zakupy. W 2015 odsetek tych osób wyniósł 84%.
Jeśli szukasz pracownika do pracy, to w 2011r. „tylko” 48 % kandydatów zastanowiłoby się nad Twoją odpowiedzialnością społeczną w biznesie. Jednak w 2015 roku – to, czy ktoś chce aplikować do Twojej firmy, czy nie, jest zależne od polityki CSR w znacznie większym stopniu. Aż 79% kandydatów do zatrudnienia patrzy bowiem na to, co oprócz biznesu, robisz dla świata.
Jeśli szukasz inwestora, 67% z nich w 2015 roku zbadałoby Twoją firmę także pod kątem CSR. W 2011r. zrobiłoby to 40% aniołów biznesu / funduszy inwestycyjnych.

4. FAKT: CSR dotyczy też tego, jak traktujesz ludzi wewnątrz organizacji.

Wewnątrz organizacji też są tematy, które wymagają dobrej strategii działania. Przyznam szczerze, że nie wiedziałam sama, że indywidualne potraktowanie pracownika w trudnej sytuacji życiowej będzie elementem odpowiedzialności społecznej biznesu. Dla wielu z nas wydaje się to oczywiste.

Jeśli w domu pracownika źle się dzieje, a Ty oferujesz zwykłą, ludzką pomoc, elastyczne godziny pracy, możliwość wzięcia dodatkowego urlopu – to, jak mówił Tomek, też jesteś odpowiedzialny społecznie. Nie zawsze zrobisz sobie z tego zdjęcia na Facebooka, nie zawsze też usłyszysz słowo „Dziękuję”. W tym wypadku to jednak nie ma znaczenia, robienie dobrych rzeczy powinno być Twoim standardem niezależnie od tego, czy i kto potem będzie Ci za to dożywotnio wdzięczny.

5. FAKT: CSR sprawi, że będzie o Tobie głośno.

Możesz wydać 10 tys. na marketing. Możesz wydać 10 tys. na wynagrodzenia pracowników z call centre, którzy codziennie dzwonią w poszukiwaniu nowych klientów.

Możesz też wydawać długofalowo (np. przed 8 lat) 100 zł miesięcznie na pomoc społeczną, albo półtorej godziny w miesiącu poświęcać na to, by zabrać pracowników do pomocy w hospicjum dla dzieci. Pracownicy się lepiej poznają, będą mieli możliwość zrobienia czegoś produktywnego, czegoś, co nadaje sens życiu. Taka integracja, daleka od zabawy przy piwie i skokach w parku linowym, ma inną jakość.

Jeśli dzięki Tobie kolega z zespołu nauczy się empatii i wrażliwości na ludzkie cierpienie, a tym samym przyniesie trochę radości umierającemu dziecku, mało który biznesowy deal będzie miał większe znaczenie.