Jak reklamować firmę w Internecie?

Problem:

Chcę przenieść swój biznes bardziej do wersji online. Może założyć sklep internetowy, może wypróbować reklamę w Internecie, inną niż do tej pory. Jak tworzyć mailingi, aby nie trafiały do spamu? Jak sprawdzić, ile osób odwiedza moją www, co im się podoba, co nie, i jak przekształcić tę grupę w klientów firmy? I jeszcze jak … i jak … , i w ogóle kto mi pomoże?

Rozwiązanie:

Tutaj właśnie nie znam się tak dobrze, jak inni. Ale chcę polecić tych innych, co byście zapisali się na ich newslettery, obserwowali na fejsie, przeszli u nich może jakieś szkolenie czy cóś (pisze się cóś czy cuś?). Moja wiedza głównie bazuje na ich wiedzy, dlatego zamiast robić przedruki, po prostu odsyłam to gwiazd, z których można korzystać. To oni nauczyli mnie i przekonali do:

• Testowania. Czyli tworzenia banerów, mailingów, newsletterów, pop upów itp. w kilku wersjach, a potem sprawdzania, co bardziej działa. Analizowania konwersji. Tworzenia czegoś w wersji wystarczająco dobrej, a jak się przyjmie, to dopiero udoskonalania, dziobania, bawienia się w perfekcjonizm.

• Czytania postów z tableta i telefonu. Na blogach i portalach jest pełno wiedzy, dziś Internet kapie merytoryką (kapie też świństwem, ale merytoryką również, a oni mi pokazali, jak szukać i co wybierać). Choć chyba najbardziej przekonał mnie do różnistych  RSSów mąż, który jest od nich jakby uzależniony. Jestem mu wdzięczna, bo zawsze jakieś fajne nowinki wyciąga i czytam sobie potem na szybko i pomysły same przychodzą do głowy.

• Entuzjazmu do sieci. Tam marketing jest często o niebo tańszy i ma widoczne, kontrolowalne  przełożenie na wyniki sprzedaży. Kiedy inwestujesz w ulotki, trudno jest sprawdzić, na ile działają. Miałam klub fitness, wiem coś o tym. A w sieci każdy mój marketingowy mail do klienta mogę podejrzeć, sprawdzić klikalność, ilość oglądanych zakładek na www i współczynnik odrzuceń. Te dane są darmowe, a jakie są bezcenne. Nie zrobisz tak dobrej analizy oplakatowując autobusy, rozdając ulotki, organizując dni otwarte. Przy tradycyjnym marketingu wydasz też na pewno więcej pieniędzy.

• Zatrudnienia osoby, która się w tym specjalizuje.

A teraz wspomniana lista. Jeśli kogoś pominęłam, to sorki, napiszcie. Może kiedyś dorosnę do tego, by sama mieć choć w części tak bogatą wiedzę marketingową w zakresie reklamy w sieci.

Lista marketing gurów w Polsce według MWT, czyli mnie:

• Chyba był pierwszy z pierwszych na naszym rynku, od niego uczyli i uczą się inni: Piotr Majewski Po cichu liczę, że niebawem poznam go osobiście.

• Podziwiam Pawła Danielewskiego, który nauczył mnie 4-dniowej promocji. Taka promocja, opracowana krok po kroku według jego wskazówek, zwiększa sprzedaż o jakieś lekkie 10-20%. Testowałam na sobie, testowali też moi znajomi. Schemat działania, o jakim mówi Danielewski wymiata, choć musisz uważać, aby nie przedobrzyć – można stracić kilkanaście kontaktów z listy wysyłkowej. Bądź pokorny. A jeśli uczestniczysz w darmowych webinarach, na koniec spodziewaj się dużo technik sprzedaży i ucz się także tego.

• Kolejna ikona – Piotr Michalak. Mówi dużo i często o etycznym zarabianiu pieniędzy, nie tylko w sieci. Ale że miał mocną agencję marketingu internetowego, która cały czas gdzieś tam przewija się w tle, zdecydowanie polecam. Z tego co mi wiadomo, uczył się m.in. od Majewskiego, choć finalnie obrał trochę inną drogę. Ciekawą, dostosowaną do przedsiębiorców. Był pierwszy, który zagwarantował szkolenie podnoszące realnie przychody (200%) – a jeśli nie, to oddawał pieniądze. Te szkolenia są nadal w sprzedaży, więc a nuż widelec 🙂

• Paweł Tkaczyk. Ma dobre książki. Polecam Zakamarki marki. Dobrze się czyta, ma fajny język. No i jest moim pierwszym marketingowcem online, z którym się zetknęłam jeszcze x lat temu. To jego podcasty słuchałam prasując ubrania (teraz już tego nie robię, tj. nie prasuję, ale za to podcastów słucham nadal, najróżniejszych, tyle że w samochodzie).

• Nie może zabraknąć dwóch bliskich mi firm: Tomsky.pl i DobreIT.pl . Tutaj się dowiesz, jak pozycjonować www, aby jej Google nie wywaliło hen hen na sam koniec wyszukiwarki, albo jak stworzyć dobrze działający sklep online, albo jak opracować kampanię AdWords, która nie puści Cię z torbami. Te firmy przekładają wszystko powyższe, tj. te mądre rady guru marketingu, w praktykę.