Siedzę sobie w Ciuciubabce, w Gdyni. Mam chwilę czasu, by przy pysznej kawie napisać kilka słów o harmonii w życiu, wynikających z moich ostatnich rozmyślań. Cóż, u mnie niedziela to dzień samorozwoju 🙂 Dawanie innym a branie, troszczenie się o innych, a troszczenie się o siebie, realizacja czyichś celów, a realizacja własnych – o tym ten tekst. Zapraszam do lektury rozwojowo – lifestylowej.
Jak zachować zdrową harmonię w życiu?
1.Zauważ, że sam definiujesz swoją harmonię.
Nie patrz na innych i na to, co dla nich znaczy fajne, harmonijne życie. Patrz na siebie. Jeśli chcesz podziałać aktywnie, możesz pracować więcej niż inni. Jeśli chcesz więcej odpocząć, możesz codziennie rano wstawać z łóżka o 9.00, chodzić na marsze po plaży, potem na kawę z koleżanką, a potem może do pracy, ale to tylko może, i tylko na 2-3 godziny.
Harmonijne życie musi wynikać z Twoich potrzeb i tego, jakie akurat stawiasz sobie cele. Mogą być to cele ambitne i zawodowe – i to jest ok. Mogą to być cele samorozwoju, chęci posłuchania siebie i zwolnienia tempa – i to też jest ok.
Zauważ, że cele zmieniają się w życiu, i przychodzą takie momenty, w których chcemy przenosić góry i stać nas na pracę po 12 godzin dziennie, i takie, w których chcemy, by cały dzień masowano nam stopy.
Harmonią nie jest sztuczna równowaga dom – praca 50% / 50%. Harmonią nie jest pracowanie jak koleżanka z korpo, albo leżenie do góry brzuchem jak kolega. Harmonią jest to, czego akurat potrzebujesz i w takiej ilości, w jakiej akurat potrzebujesz. A wiesz o tym tylko TY.
Nie oglądaj się zatem na innych, a słuchaj siebie i swoich pragnień.
2. Harmonia często wynika z przeciwieństw.
Jeśli chcesz więcej dostawać, naucz się więcej dawać. Jeśli chcesz zbierać więcej oklasków, sam szczerze oklaskuj innych. Jeśli chcesz więcej zarabiać, ofiaruj więcej wartości dla świata i bądź mu pomocny.
Jeśli chcesz mieć więcej spokoju, to sam siej więcej spokoju wśród innych. Jeśli chcesz dostawać mniej maili, sam wysyłaj ich mniej. (Sprawdź też, co zrobić, by dostawać mniej maili). Jeśli chcesz więcej odpoczywać, pozwól innym wokół Ciebie, by także i oni więcej odpoczywali.
Balansowanie pomiędzy dwiema skrajnościami pozwala znaleźć złoty środek. Ale zapewniam Cię, że rzadko kiedy leży on w samym środku. Trzeba poznać dobrze obie skrajności, by poczuć, do której nas bardziej ciągnie w danym momencie życia.
3. Harmonii nie zdobywa się przez krytykę i hejtowanie innych, ich sposobu bycia, ich osiągnięć.
Jeśli złościsz się, że Ty czegoś nie masz, a chciałbyś, bo zasługujesz w Twoim mniemaniu, bardziej szkodzisz sobie niż temu drugiemu człowiekowi. Złość, zawiść, zazdrość przede wszystkim niszczą Twoje poczucie wewnętrznego spokoju.
Pohamuj się od tego, uwolnij się od tego, doceń to, co masz. Jeśli osiągnięcia innych na Facebooku Cię dołują lub wkurzają, jeśli wiecznie się do kogoś tam porównujesz, nie zaglądaj tam. Jak nie możesz znieść, że ktoś robi coś lepiej, szybciej, z większym aplauzem innych – cóż, jeszcze masz wiele do nauki na tym świecie.
4. Warto dążyć do harmonii, nawet jak dziś Twoje życie jest bardzo chaotyczne.
Nie zniechęcaj się chwilowym brakiem porządku w Twoim życiu. Wszystko jest po coś. Nie ustawaj w poszukiwaniu, w definiowaniu siebie, swoich potrzeb, pragnień, marzeń i celów. Szukaj codziennie. Odkrywaj siebie na nowo. A pewnego dnia zobaczysz – o ile już tak nie jest – że życie, które wiedziesz jest idealnie zharmonizowane. Bo Twoje. I przeżyte świadomie. I świadomie, harmonijnie dla Ciebie i przez Ciebie wykreowane.