Oh My God! Muszę zwolnić pracownika!
Problem:
Tego problemu nie da się dobrze opisać. Dla wielu jest na tyle trudny, że siła emocji, tendencja do unikania konfrontacji, ilość myśli kłębiących się w głowie trudno jest zwerbalizować. Czasem są to nieprzespane noce, dywagacje, jak coś zmienić w sobie, w firmie, w pracowniku, aby nie zwalniać. Albo – jak zwolnić, by mieć czyste sumienie, zachować twarz, nie stracić klientów czy danych firmowych. Jednak czasem zwolnić trzeba i tyle. Jeśli myślisz o tym dłużej niż miesiąc, to znak, że coś jest na rzeczy. Nie przedłużaj decyzji.
Rozwiązanie:
Rozwiązania jednego nie ma. Zabij mnie, ale nie można by napisać tomy książek i nagrać miliony filmów, robić z tego coaching itp. itd. Czy byś się tego jednak nauczył? Wątpię. To chyba umiejętność, której się nigdy wystarczająco nie umie. Zawsze się jest za mało przygotowanym, za mało asertywnym, za mało pewnym, albo za dużo pewnym, za bardzo agresywnym. Zawsze coś nie tak dzieje się z emocjami. I to jest normalne. Jeśli nie masz stresu czy huśtawki emocji, śmiem twierdzić, że coś z Tobą nie tak.
Nie mniej jednak są pewne wskazówki.
- Przygotuj się. Na wiele opcji. Na emocje ze strony pracownika, na swoje emocje. Bądź gotowy mentalnie, ale i od zaplecza – przygotuj odpowiednie dokumenty wcześniej, w kilku wersjach. Przygotuj osobę, która pójdzie z Tobą na moment wręczenia wypowiedzenia. Przyda się ze względów prawnych.
- Bądź opanowany. Przećwicz mowę przed lustrem, przemyśle scenariusze dalszych działań. Zwizualizuj najtrudniejsze momenty. Zapytaj sam siebie, na ile jesteś zestresowany w skali 1-10. Potem odpowiedz sobie na pytanie, co musi się zadziać, abyś obniżył ten wynik o 1 punkt. I dojdź do stresu maksymalnie na poziomie 5/10.
- Przedstaw korzyści zwolnienia pracownikowi. Sam Steve Jobs wyleciał z firmy, by finalnie ukształtować Apple, takim, jakim go dzisiaj znamy. Ułatw pracownikow oswojenie się z sytuacją. Przekaż mu, że decyzja jest nieodwołalna, a do ustalenia należy teraz forma rozstania (to są właśnie te scenariusze działań).
- Poinformuj zespół. Ci, którzy zostają, muszą wiedzieć dlaczego odchodzi ten, który odchodzi. Bądź uczciwy i transparentny, ale nikogo nie obrażaj.
- Pamiętaj, że to tylko praca. Oprócz niej są jeszcze inne rzeczy na świecie i skup się na nich po pracy. Idź na rower z dziećmi, obejrzyj film.
I po szóste – pamiętaj, by nie przeciągać tego w czasie. Jeśli ktoś ma być zwolniony, po samym zwolnieniu zapanuje duża ulga.
Ta ulga jest najlepszym świadectwem tego, że dobrze zrobiłeś. Nie oglądaj się za siebie.
(Fotkę do postu pobrałam z: https://www.freeimages.com)