Zakładam, że dbasz o wygląd wizytówek, teczek reklamowych, rollupów, banerów itp. i chcesz, by one efektywnie reklamowały i „sprzedawały” Twój biznes. To zatem tekst dla Ciebie.

Jak opracować atrakcyjne „sprzedażowo” materiały reklamowe?

To pytanie, które zadaje sobie niejeden marketingowiec, a już na pewno właściciel firmy z sektora MSP. Zatem odpowiadam!

1. Dbaj o identyfikację wizualną.

Pamiętaj, że kolory, znaki graficzne, czcionka – na wszystkich materiałach powinna być identyczna. Jeśli masz kluczowe zdjęcie, podpięte pod markę Twojej firmy, stosuj je konsekwentnie. Trochę więcej na ten temat pisałam w tekście: Check – lista dobrego marketera, czyli 10 punktów doskonałego marketingu.

2. Zamieszczaj dobre zdjęcia!

Tekst mało, grafiki dużo. Dobrej jakościowo grafiki. Możesz skorzystać z zdjęć stockowych (czyli pobranych z internetu za darmo lub za opłatą), możesz też poprosić o pomoc profesjonalnego fotografa czy grafika.

Ciekawym rozwiązaniem jest np. platforma Colour.me, gdzie możesz opracować wizytówki online dla firm, prosząc o pomoc profesjonalnego grafika lub wybrać grafikę z szablonu. Jest to dobre rozwiązanie dla osób o mniejszym budżecie marketingowym, ale nie tylko.

3. Nie zamieszczaj poniższego zdjęcia! Ani też innych, często wybieranych fotek 🙂

Pół żartem, pół serio. Ale chyba bardziej serio. Moja firma Personia wykupiła kiedyś zdjęcie kobiety poniżej, by potem za 2-3 miesiące zobaczyć ją na witrynach sklepowych sklepu spożywczego Żabka. Trochę dziwnie się z tym potem czułam. Dlatego uważaj na typowe motywy!

4. Na materiałach nanieś dane o Tobie / firmie, widoczne w mediach społecznościowych.

To staje się normą. Już nie tylko strona www, ale także link do profilu np. na Facebooku czy LinkedIn będzie istotny. Pamiętaj tylko, by podać linka do tego profilu, który aktywnie prowadzisz, przez który często komunikujesz się z innymi, w którym nie tylko Ty, ale i Twoi klienci – czują się jak ryba w wodzie.

5. Zanim wydrukujesz – poproś o opinię klientów, pracowników, Twoich fanów na Facebooku czy Instagramie.

To bardzo ważne, bo wizytówki, plakaty, torby reklamowe muszą podać się klientom, nie Tobie. Dlatego zaprezentuj innym 2-3 projekty graficzne, niech naniosą swoje uwagi i spostrzeżenia. Bądź otwarty na zmiany projektu, zgodnie z oczekiwaniem innych, ale –> patrz punkt 6.

6. Miej też w głowie cel, jakiemu służyć mają materiały reklamowe.

Od tego powinno się zacząć! Inaczej powinna wyglądać bowiem ulotka, która ma być rozdawana przez hostessy na targach, by zachęcić kogoś do odwiedzin Twojego stoiska. Inaczej zaś taka, która trafia do torby reklamowej na prestiżowej konferencji. Bo jeśli rozmówca ma czas ją spokojnie przejrzeć podczas prelekcji i jeśli za wstęp na konferencję zapłacił 500 zł, to cóż, oczekuje twardszego papieru i materiałów reklamowych lepszej jakości.

Jeśli zaś drukujesz roll up, pamiętaj, że najczęściej będzie czytany u góry, szczególnie na eventach, gdzie publika siedzi. Zatem umieszczenie na nim na dole istotnych danych, de facto mija się z celem. Jeśli torba reklamowa, taka ekologiczna, ma być rzeczywiście noszona przez klientów robiących zakupy, może nie warto drukować na niej wielgachnego loga? Być może inspirujący lub zabawny slogan reklamowy (i delikatnie wkomponowane logo) będzie miał dla klienta większe znaczenie?

7. Dostosuj jakość materiałów reklamowych do ich czasu zużycia.

Wydrukowałam kiedyś baner, który wisiał na płocie przy zjeździe z trójmiejskiej obwodnicy. Miał 3 metry długości. Był w 2/3 w zielonym kolorze. Przez 5-6 miesięcy. Z czasem zieleń wyblakła i baner stanowił swoistą antyreklamę. Głupio się przyznać, ale wtedy uczyłam się biznesu i wolałam zaoszczędzić 50 zł. Dziś wolę dodać, bo materiały reklamowe delikatnie droższe, ale za to zamawiane z renomowanych drukarni, są po prostu bardziej rentowne.

Z praktyki wiem, że pewne rzeczy trudno się potem zmienia – np. folie reklamowe na witrynach okiennych, tabliczki wykonane z płyt PVC. To wszystko lepiej mieć dobre od razu, by przetrwało wieki.

8. Jakość materiałów musi być dostosowana do marki.

Jeśli nie chcesz się wstydzić wizytówek, a sprzedajesz luksusowe zegarki, wizytówki też muszą być luksusowe. Tak samo jak wszystkie inne foldery reklamowe. Wiotkie teczki i długopisy, w których odpada sprężynka, po prostu do tej branży nie pasują.

Ludzie tworzą sobie w głowie skojarzenia materiałów reklamowych z danym produktem. Widziałeś kiedyś brzydką hostessę, reklamującą Jaguara, BMW czy Volvo? No ja nie widziałam. Albo opakowanie na kolczyki z diamentem, z papierowego materiału znikomego pochodzenia?

9. Dodaj sam swoją uwagę! Podziel się!

Na koniec pytanie do Ciebie  – może jesteś marketerem i zechciałbyś dodać ciekawy komentarz? Albo masz inny, sprawdzony sposób na dobre „sprzedażowo” materiały reklamowe? Chętnie sama się czegoś nauczę, i inni Czytelnicy bloga też! Więc bardzo proszę o komentarz!