Doba ma tylko 24 godziny, a sporą jej część zabiera nam… spanie. Pokażę Ci sposoby na problemy związane z bezsennością, burzliwym snem oraz brakiem energii w ciągu dnia. Bo sama walczyłam z tym przez lata! I choć bezsensownie nieprzespana noc zdarza mi się już rzadko, trzeba pamiętać o tym, że:
Nie warto marnować ani minuty w swoim życiu! Nie warto przewracać się z boku na bok, patrzeć w sufit, denerwować się strasznie, że snu nie ma, a jutro trzeba być w pełni sił przed ważnymi zadaniami.
Co pomoże Ci lepiej zasnąć i wysypiać się?
1. Odłóż laptopa i telefon na bok.
A najlepiej w ogóle nie zabieraj biznesowych sprzętów ze sobą do sypialni! Zamiast tego daj sobie pół godziny na relaks przy kojącej muzyce (polecam klasyczną) lub dokończenie pozytywnej lektury (beletrystyka lub coś lekkiego, jak moja książka 😉 ).
2. Kładź się spać o regularnej porze.
Wyrób u siebie nawyk chodzenia spać o tej samej godzinie. Ja chodzę spać codziennie około 22.30 – 23.00. Dotyczy to także weekendów, choćby dlatego, że mam małe dzieci. Czy chodzę na imprezy do 3ciej w nocy? Sporadycznie. Czy czuję się przez to słaba towarzysko? W życiu. Żeby z kimś sensownie pogadać wolę po prostu spotkać się za dnia. Zbyt intensywnie też żyję, by sobie pozwalać na braki snu. Nie chcę również wyglądać na osobę starszą wiekiem, przepracowaną i zmęczoną życiem. To nie mój styl.
3. Przed snem uprawiaj … seks.
Zakładam, że jesteś dorosły i o korzyściach intymnych chwil z kimś, kogo kochasz, nie muszę tu więcej pisać.
4. A jeśli nie seks, to chociaż wizualizuj.
Módl się lub medytuj. Stwórz nawyk zamykania oczu, wyciszania umysłu.
5. Żyj w zgodzie ze swoim cyklem.
Sen składa się z cykli, każdy z nich trwa najczęściej około 80 – 100 min. Wiedziałeś o tym? Aby obudzić się gotowym do działania należy spać wielokrotność tego cyklu, tj. przykładowo 3h, 4,5h, 6h, lub 7,5h. Obserwuj siebie. Zastanów się chwilę, kiedy ostatnio naprawdę się wyspałeś. Przypomnij sobie kilka takich udanych sytuacji i przelicz, czy było to po 7, 8 czy może dopiero po 9 godzinach snu?
U mnie 7 godzin to zdecydowanie za mało. 7,5 jakoś przejdzie przez 2-3 dni, ale wysypiam się dopiero przy 8. Dlatego dbam o siebie i przykładam znaczną wagę do punktu 2.
6. Wstawaj zawsze o tej samej porze.
Tu powiem o czymś niepopularnym. Nie warto w weekend wstawać o 10.00. Nawet godzina 9.00 jest niebezpieczna,gdy standardowo wstajesz o 6.00 rano. Taka nieregularność rozbija rytm dobowy, który finalnie rozbija i Ciebie. A potem rozbija Twój cały dzień.
Jeśli na co dzień wstajesz o 6.00, wstań w weekend o 7.00, idź pobiegać, poczytaj książkę w łóżku lub na tarasie. Napisz posta na fejsie, że życzysz wszystkim dobrego poranka. Przygotuj fenomenalne śniadanie.
Już dzień wcześniej zaplanuj sobie, co zrobisz, by nie zmarnować wspaniałej soboty czy niedzieli. Bo jeśli zaczniesz dzień od czegoś pożytecznego, gwarantuję, że cały dzień dążyć będziesz do tego, by zrobić coś jeszcze. To efekt psychologiczny jest i przydarzy się Tobie, gdy tylko dasz sobie szansę.
7. Zadbaj o dietę na sen.
Zrezygnuj z tłustych potraw na rzecz lekkostrawnych. Ostatni posiłek zjedz 3 godziny przed pójściem spać – Twój organizm zakończy proces trawienia i obniży temperaturę ciała, co pozwoli Ci szybko zasnąć. Nie pij alkoholu i napojów z kofeiną przed snem . Dla mnie najgorsze przez snem jest moje ulubione wino grzane z rodzynkami. Jak je wypiję o 22.00, zasypiam szybko, ale budzę się potem i kicha jest straszna.
Oczywiście, zdarza mi się pić % w godzinach nazwanych tutaj „zakazanymi”. Nie jest to jednak mój nawyk. Co więcej, zdarzyło się kiedyś, że 2 łyki kieliszka skończyłam następnego dnia rano 🙂 Do śniadania! Strasznie mnie to ubawiło wtedy.
8. Jeśli już się zbudzisz w nocy … .
Czytaj książki. Zrób porządek w szafie. Ja robię często kisiel dla dzieci, by miały na rano do przedszkola, zamiatam w kuchni, wycieram naczynia. A potem piję melisę i zasiadam na 15 – 20 min. do książki. Wracam do łóżka dopiero po dwóch ziewaniach! Nigdy wcześniej! To zabronione kłaść się, gdy spać się nie chce!
9. Dotleń się.
Wywietrz sypialnię przed udaniem się do łóżka. Miej otwarte okno w trakcie spania. Moja ciocia robi to nawet zimą i śpi w rękawiczkach! Ale za to, jaki ma sen!
Przed snem zaś dobry jest spacer – godzina na świeżym powietrzu na godzinę przed snem potrafi zdziałać cuda.
A jakie są Twoje sposoby na sen i jaki mają wpływ na samopoczucie w ciągu dnia? Podziel się w komentarzu!
A gdy chcesz naprawdę podziałać – przyjdź na moje autorskie Seminarium Możesz Więcej Niż Myślisz 4 kwietnia 2020r.!
07/28/2016
Mój sen to też minimum 8 godzin. Inaczej nie żyję. To, że jestem niskociśnieniowcem sprawia, że bardzo długo się rozbudzam, jednakże zauważyłam, że jak się przemogę i wstanę szybko (czyli 15 minut po przebudzeniu, a nie 30 😉 to łatwiej mi wejść na obroty.
Na zaśnięcie, zgadzam się, najlepsze są wysiłek fizyczny – spacer, rower, cokolwiek, no i seks, bo, jak udowodniono naukowo, zaraz po seksie uwalniają się hormony ułatwiające zasypianie 🙂
08/22/2016
Ile osób, tyle reguł, ja na zegarek nie wstaję (bo bym dzień miał mało wydajny, a kawy nie piję), a wg reguł tutejszych pewnie miałbym sprzeczne działania, dobę 25h (wtedy dopiero spać mi się chce) – a tu nagle budzik, bo wstawać o stałej porze. Zakaz spania po nocnym przebudzeniu – dziwne, ale może jest coś w tym, pewnie na starość się przekonam 😉
03/20/2017
1. Odłóż laptopa i telefon na bok.
W tym punkcie podpowiem, że jest fajny program, który zmniejsza ilość wyświetlanego niebieskiego światła na ekranie monitora. Dostępny jest zarówno na Windows-a jak i na Linux-a. Program nazywa się „f.lux”. Pierwszy raz o nim przeczytałem w miesięczniku „Świat Nauki” (grudzień 2016) w artykule pt. „Zdradziecki błękit”. Niestety nie wiem czy jest jakaś aplikacja na smartfony, która zmniejszałaby ilość niebieskiego światła.