Czy wiesz, że sporo przedsiębiorców, nawet tych, którzy mają już kilka dobrych lat firmę, prowadzi nieuporządkowaną księgowość? To niby błaha sprawa, szczególnie na działalności gospodarczej. Jednak mieszanie rachunków bankowych, bałagan w fakturach kosztowych i brak wskaźników efektywności na pewno obniża Twoje finansowe osiągi.
Temat jest bardzo ciekawy, w szczególności biorąc pod uwagę fakt, że powoli nastaje u nas w kraju moda na oszczędzanie czy inwestowanie. Blogów na ten temat też jest naprawdę sporo.
Wydawać by się mogło, że skoro osoby indywidualne uczą się oszczędzać na prądzie i kupują odzież na wyprzedaży, to tym bardziej przedsiębiorcy doskonale potrafią zarządzać swoimi finansami w firmie.
Niestety, nic bardziej mylnego. Moi coachingowi klienci, szczególnie ci, którym akurat nie idzie tak, jakby sobie tego życzyli, powyższą tezę poddają w mej głowie pod znaczną wątpliwość. Dlatego przed Tobą teraz artykuł o tym, czego nie robić, jakich błędów nie popełniać, by nie tracić na tym finansowo. Bo tak, jeśli popełniasz poniższe błędy, to na pewno tracisz wiele złotówek co miesiąc.
Poznaj 5 księgowych błędów, które radykalnie obniżają Twoje zyski:
1.Twoja księgowa jest tylko księgową.
Przynosisz dokumenty, ona księguje potulnie i w terminie. Czasem jedynie zadzwoni, że czegoś nie da się wrzucić w koszty. To znak, że czym prędzej powinieneś przenieść się do innego biura.
Dobra księgowa / y doradza, mówi, co się stanie, jeśli zaksięgujemy taki dokument. Pyta sama z siebie, czy nie chcesz obniżyć podatków i edukuje, jak możesz to zrobić.
2. Twojej księgowej, hmmm … , nie ma.
Jeszcze gorzej. Jeśli sprzedajesz zabawki, wyroby skórzane czy pieczesz torty – to jest zadanie, które ma skupić Twoją maksymalną uwagę. Nie prowadź sam swojej księgowości!! Rząd nam co chwilę funduje inne przepisy, kto by się w tym na bieżąco połapał, gdy ma jeszcze klientów do obsługi i mnóstwo innych biznesowych tematów na głowie?
Zostaw księgowanie księgowym. Jeśli nie znasz dobrego księgowego osobiście, jest też przecież księgowość internetowa.
3. Prowadzisz jeden rachunek bankowy…
… na tematy służbowe i tematy prywatne. Katastrofa natury psychologicznej. Przez ten błąd odnosisz wrażenie, że firma to Ty, a Ty to firma. A tak naprawdę nie jest. O tym, by z rachunku przeznaczonego na firmę robić sobie normalne wypłaty pisałam też w mojej książce.
Firma, nawet najbardziej dochodowa, zawsze będzie tylko firmą, osobnym produktem. Nie będzie Tobą.
4. Nie prowadzisz analiz.
Każdą fakturę, każdy wydatek powinien być przez Ciebie skrupulatnie odnotowany, nawet w zwykłym Excelu. Księgowa księguje – to fakt. Ale nie analizuje, przynajmniej rzadko.
Ona raczej sama z siebie nie powie ci, ile wydajesz na marketing, o ile wzrosły płace w porównaniu do zeszłego roku. Jakim procentem przychodów są Twoje średnie koszty? To wszystko są ważne informacje, po których widać, na ile firma rozwija się. Zestawienie miesięczne, a także wieloletnie tych przykładowych wskaźników będzie na wagę złota.
W korporacjach zatrudnia się ludzi na cały etat, tylko do tego, by mierzyli i porównywali wskaźniki. Chyba nie chcesz być gorszy?
5. Znaj sam przepisy prawa.
Brak znajomości przepisów prawa szkodzi. Nie bądź ignorantem. Pytaj innych przedsiębiorców, co i dlaczego wrzucają w koszty. Znam księgowe, które nie uznają rachunku za kawę z restauracji, gdzie miałeś spotkanie. Znam też takie księgowe i takich przedsiębiorców, którzy zgodnie z przepisami tą przysłowiową kawę wrzucają w koszty.
Szukaj, to znajdziesz 🙂
Przeczytaj też o 3 podstawowych obowiązkach szefa. Zdziwisz się, co tam odkryjesz!