To pytanie omówiłam wczoraj podczas naszego webinaru. Jako podziękowanie za to, że do 23.00 siedzieliście ze mną na łączach – dodaję jeszcze jedną technikę radzenia sobie z odmową klienta. Jaką?

Zakładam, że zastosowałeś uniwersalne techniki z wczorajszego webinaru. Ich przypomnienie znajdziesz w linku na dole. Jeśli zdarzy się, że mimo wszystko klient nie kupuje, ma obiekcje, to co jeszcze możesz zrobić?

Jak radzić sobie z odmową klienta?

1. Zastosuj 7 uniwersalnych technik negocjacyjnych (patrz link poniżej)

2. Zastanów się, czy – jeśli one nie działają – to, czy na pewno chcesz obsłużyć tego klienta? Czy jest warty czasu, energii, kosztów pracy, jakie mu poświęcisz?

3. Zastanów się, czy masz dokładnie taki produkt, jakiego on poszukuje. Jeśli nie, to poleć mu produkt innej natury, najlepiej od osoby / firmy, z którą bezpośrednio nie konkurujesz.

4. Jeśli sytuacja nr 3, dzieje się raz na miesiąc lub częściej, zastanów się nad poszerzeniem swojego portfela produktów.

5. Używaj słów zachęcających, a nie odpychających od sprzedaży, np.: „Kiedy Pan zakupi…”, zamiast: „Jeśli Pan zakupi…” .

6. I coś czego nie mówiłam na webinarze: DOWNSIZING! Czyli zaproponuj produkt, którego cena mieści się w budżecie klienta (skromniejszym niż ten, co założyłeś na początku rozmowy), ale który jest słabszej jakości. Uprzedź, dlaczego produkt jest tańszy, ale nie neguj jego wartości! Po prostu powiedz szczerze, że produkt jest dobry, nie robi co prawda wielkiego wow, ale do potrzeb klienta zdecydowanie wystarczy. I mega ważne: pogratuluj wyboru!! Klientowi nie może być przykro, że nie stać go na coś lepszego i musi czuć emocjonalnie, że dokonał dobrego wyboru.

Zaś nagranie z wczorajszego webinaru możesz zakupić tutaj – to inwestycja 99,00 zł. Webinar był świetny i pieniądze zainwestowane zwrócą się w tydzień. A jeśli zastosujesz techniki, i nic się nie zadzieje w ciągu tego tygodnia, napiszesz do mnie, oddam pieniądze 🙂 I śmiało mogę tak powiedzieć, bo znam wartość tego, co przygotowałam dla uczestników webinaru.