fbpx

Jak rozwiązać problem braku płynności finansowej – raz na zawsze?

Posted on 10/lip/2017


Problem braku płynności finansowej dla wielu przedsiębiorców jest niestety nagminnym i totalnie dezorganizującym. Jak zatem zachować płynność finansową raz na zawsze?

 

Znasz sytuację, w której ZUS i US domaga się swojej „daniny”, podczas gdy z trudem opłaciłeś wynagrodzenia pracowników? Sobie oczywiście nic nie zapłaciłeś – nie dlatego, że miałeś słaby sprzedażowo miesiąc. Nie dlatego, że byłeś na urlopie i firma stała. Ale dlatego, że Ty tyrałeś, ale to klient duży, lub mały, lub ich cała rzesza, zalega z należną Ci płatnością!!!

Produkt sprzedany, usługa wykonana. Ale klient nie płaci, bo:

  • rzekomo nie otrzymał faktury
  • rzekomo otrzymał, ale przecież zapomniał! (bo jest taaaki zaganiany!)
  • rzekomo zapłaci dziś lub jutro lub najdalej do końca tygodnia (i składa tą obietnicę od 20 dni)
  • rzekomo zapłaci, ale nie ma z czego, bo i jemu ktoś tam nie zapłacił
  • rzekomo wyjechał, ale ma się świetnie, tylko, że nie może akurat teraz zrobić przelewu,
  • rzekomo przekazał do księgowości, a oni – tzn. najczęściej te kobiety, te -nie powiem jakie (!),  zwyczajnie – nie płacą!
  • rzekomo nie ma szefa i nie może zatwierdzi formalnie opłaty faktury,
  • rzekomo płatność wyszła – hmm, nie doszła?! – niemożliwe, klient dziś sprawdzi to koniecznie
  • rzekomo …

 

Znasz to z autopsji? A pewnie i możesz dodać jeszcze inne typowe dla Twoich klientów wymówki. Problem jest taki, że są one skandaliczne. Nie tylko nawet wymówki, ale też te klienckie zachowania. O tym, jak je minimalizować, mówiłam ostatnio na vlogu: Co zrobić, by klienci płacili na czas.

 

A teraz o tym, jak za drobną opłatą (już nawet za 4 zł!) możesz uwolnić się od nich raz na zawsze. Raz na zawsze. Dobre, co? SERIO. Raz na zawsze. Zatem:

 

Jak rozwiązać problem braku płynności finansowej?

 

Z pomocą przychodzi nam faktoring. Ale uwaga! Nie taki jak w bankach, nie taki, jak dla dużych firm, nie taki skomplikowany, że trzeba pół dnia rozkminiać, o co chodzi. Taki, który rozumiany jest przez każdego, bo jest w istocie banalnie prosty. Nie ma znaczenia, czy jesteś freelancerem, szefem firmy liczącej 2 pracowników, czy szefem o przychodach rocznych ponad milion. Zrozumiesz i możesz zastosować i tak polecaną metodę.

 

Metoda zachowania stałej płatności finansowej:

Uwaga! Działa oczywiście wtedy, gdy cały czas sprzedajesz produkty, klienci są zadowoleni, tylko zbyt często płacą po terminie.

 

Lecimy:

  1. Wystawiasz fakturę klientowi
  2. Dodajesz fakturę do systemu online firmy, która zajmuje się (mikro)faktoringiem – ja zaraz polecę Ci jedną
  3. Dostajesz przelew od tejże firmy (Klient nic o tym nie wie!!!)
  4. Masz pieniądze na koncie (np. w ciągu 24 godzin od daty zaakceptowania faktury), za które regulujesz bieżące zobowiązania (w tym masz kasę na wynagrodzenie dla siebie 😉 )
  5. Po uzyskaniu opłaty faktury przez klienta – zwracasz pieniądze firmie od faktoringu, czyli faktorowi.

Quite easy, isnt’t it? 🙂

 

Teraz o opłatach i o tych 4 zł:

Ja polecam firmę Finiata. U nich  płacisz 4 zł netto za każde 100 zł kwoty na finansowej fakturze, za każde 30 dni okresu finansowania. Przykładowo – za kwotę 300 zł netto, płacisz faktorowi (czyli przykładowo firmie Finiata, która wypłaca Ci pieniądze, zanim zrobi to klient) 12 zł netto, jeśli Twój kontrahent opłaca ją w ciągu np. 29 dni. Jeśli w ciągu 60 dni – 24 zł netto. Takie finansowanie może trwać tutaj do 120 dni. To sporo czasu, byś wyegzekwował od klienta należną płatność.

 

A zatem w skrócie i na rysunku:

 

Do you like it? I really do.

 

 

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *