Czy jesteś szczęśliwy prowadząc firmę? Czy jesteś szczęśliwy będąc menedżerem, specjalistą? Nie pytam, czy robisz to, co lubisz. Nie pytam, czy dobrze zarabiasz. Pytam, czy jesteś szczęśliwy.
To teraz krótko i prosto z mostu.
Praca jest po to, by się realizować.
By doskonalić talenty. By żyć pełnią życia. By służyć innym zgodnie z misją tego, kim jesteś.
Jeśli masz pracę, głównie po to, by się utrzymać – to słabo. Jeśli masz pracę tylko po to – by lepiej być postrzeganym przez innych – to słabo. Jeśli masz pracę tylko dlatego, że się zasiedziałeś – to już masakrycznie słabo.
Jeśli dodatkowo Twoi pracownicy odpowiedzieliby twierdząco na powyższe pytania – to CHOLERNIE słabo. (O tym problemie napiszę zresztą niebawem.)
Bo:
- Marnowanie każdej 1 minuty na robienie rzeczy, które Cię nie kręcą (ale je zawsze robiłeś / inni tego oczekują) to strata czasu. Twojego czasu.
- Za dużo jest na tym świecie ludzi, co by mogli, ale jakoś nie mogą – jeśli rozumiesz metaforę. Jeśli się w pracy nie realizujesz (samorealizacja!!), a spędzasz w niej min. 6 godzin przez 5 dni w tygodniu – pomyśl, jak to zmienić. I pamiętaj, że na myśleniu bez działania jeszcze niczego nie zbudowano.
- Nie żyjesz dla pracy. To praca jest dla Ciebie.
Think of it. NOW.
ps. A tutaj też krótko i treściwie o najważniejszej cesze w biznesie.